Inwestycje alternatywne – whisky
Whisky wskazywana jest często jako jedna z inwestycji alternatywnych.
Zapoznajmy się z aktualnymi trendami w zakresie tego prestiżowego
trunku.
Produkcja szkockiej whisky to jeden z ważniejszych elementów gospodarki
Wielkiej Brytanii. Sprzedaż trunku co roku przynosi znaczące wpływy do
budżetu, przewyższając wkład m.in. przemysłu stoczniowego czy
komputerowego. W ostatnich latach w odpowiedzi na rosnący popyt powstało
wiele nowych destylarni. Na szkockiej zarabiają również państwa
importujące złoty trunek, w tym Polska, która po raz kolejny znalazła
się na liście 20 największych importerów.
Fundament brytyjskiej ekonomii
Analizując budżet na rok 2014 Kanclerz Skarbu George Osborne określił
szkocką jako „ogromny sukces Wielkiej Brytanii”. Jego zdaniem branża
Scotch Whisky jest wciąż rozwijającym się sektorem, który Zjednoczone
Królestwo powinno wspierać.
– Pomimo tego, że szkockie destylarnie skupiają się w dużej mierze na
eksporcie na rynki zagraniczne, rynek krajowy wciąż stanowi znaczny
filar sprzedaży. Wielka Brytania zapewnia bowiem 6,5 proc. światowej
wielkości sprzedaży, co równa się pięciokrotności eksportu do Chin.
Przemysł ten gwarantuje ponad 40 tys. miejsc pracy w całej Wielkiej
Brytanii, a pracownicy tego sektora należą do najlepiej zarabiających na
terenie Zjednoczonego Królestwa – mówi Colin Hampden-White, członek
komitetu inwestycyjnego Stilnovisti.
W Polsce zarabia się na szkockiej
Największymi importerami szkockiej whisky są: Francja, USA, Indie oraz
Hiszpania. W raporcie przygotowanym przez Scotch Whisky Association po
raz kolejny znalazła się również Polska. W 2013 roku nasz kraj uplasował
się na 11 miejscu wśród największych odbiorców szkockiej pod względem
wielkości sprzedaży, a w 2014 został sklasyfikowany na 16 miejscu.
Według IWSR (International Wine & Spirit Research) jesteśmy jednym z
najszybciej rozwijających się rynków pod względem spożywania whisky.
– W Polsce sprzedaje się około 20 mln litrów whisky. Eksperci szacują,
że w 2018 r. polski rynek whisky sięgnie 28 mln litrów, z czego
kategoria single malt osiągnie milion litrów. W roku 2014 sprzedaż
whisky nieznacznie spadła w porównaniu do roku poprzedniego. Zdaniem
ekspertów sprzedaż whisky była mniejsza, ponieważ importerzy w 2013 roku
zrobili znaczne zapasy złotego trunku.– Krzysztof Maruszewski, prezes
Stilnovisti .
Nowe destylarnie, nowe metody produkcji w UK
Mimo zmniejszonej sprzedaży whisky w stosunku do roku ubiegłego, branża
nieustannie się rozrasta. W ostatnich latach w związku z rosnącym
popytem, na terenie Wielkiej Brytanii powstają nowe,konkurencyjne
destylarnie, a stare zapomniane zakłady wznawiają swoją działalność.
Otwierają się nie tylko małe rzemieślnicze gorzelnie takie jak
zlokalizowane w szkockim regionie Highland – Daftmill, czy Strathearn –
ale też należąca do giganta Diageo destylarnia Roseisle. Także w
Edynburgu – po ponad 100 latach – destylarnia rzemieślnicza The Glasgow
Distillery Company rozpoczęła ponowną produkcję szkockiej single malt
whisky. W Szkocji otworzono również gorzelnię Ballindalloch, której
oficjalne otwarcie uświetnili Karol – Książę Walii, oraz Kamila –
Księżna Kornwalii.
Szkocka ma znaczący wkład w brytyjską ekonomię, stanowiąc prawie 5
miliardów funtów jej wartości dodanej brutto i przewyższając tym samym
udział przemysłu komputerowego, stoczniowego czy stalowego. Scotch
Whisky jest drugim największym uczestnikiem salda wymiany handlowej
Wielkiej Brytanii. Bez eksportu wspomnianego trunku, deficyt handlowy
kraju powiększyłby się aż o 16 proc.
źródło: Stilnovisti