Finansowe DNA Polek i Polaków 2020
Polacy nie lubią ryzyka: większość wybiera inwestycje, które gwarantują bezpieczeństwo kapitału, a nie zyski
Decyzje Polaków, dotyczące lokowania oszczędności, są podyktowane przede wszystkim poszukiwaniem pełnego bezpieczeństwa. W ubiegłym roku Polacy na lokatach bankowych trzymali prawie ¾ swoich oszczędności – to blisko dwa razy więcej niż średnia europejska. W funduszach inwestycyjnych i akcjach posiadaliśmy jedynie 12 proc. swoich aktywów[1]. Najbardziej zyskownymi inwestycjami są zdaniem Polaków nieruchomości. Aż 65 proc. badanych uważa, że mogą one przynieść wysokie albo bardzo wysokie zyski.
Zdaniem Polaków, jeśli lokować swoje oszczędności, to bezpiecznie. Z badania „Finansowe DNA Polek i Polaków 2020” wynika, że większość z nas preferuje bezpieczne sposoby zarządzania nadwyżkami finansowymi. Zazwyczaj wolimy nisko oprocentowaną lokatę niż instrumenty obarczone jakimkolwiek ryzykiem, jak akcje czy fundusze inwestycyjne. Jak dotąd przyzwyczajeń tych nie zmieniły rekordowo niskie stopy procentowe, w tym roku już trzykrotnie obniżane przez Radę Polityki Pieniężnej.
Na koniec ubiegłego roku depozyty stanowiły aż 72 proc. aktywów finansowych gospodarstw domowych w Polsce, podczas gdy średnia europejska wynosiła 37 proc. Wyższy udział lokat w aktywach posiadali jedynie mieszkańcy Grecji i Cypru. Wysoki udział depozytów jest charakterystyczny dla krajów byłego Bloku Wschodniego. Z kolei w funduszach, w tym emerytalnych oraz akcjach, Polacy posiadali w 2019 roku 28 proc. swoich aktywów, podczas gdy średnia europejska wynosi ponad dwukrotnie więcej – 63 proc.
– Polacy na tle mieszkańców Europy Zachodniej są bardziej ostrożni i mniej chętnie akceptują jakiekolwiek ryzyko inwestycyjne. Świadczy o tym dużo wyższy udział lokat oraz niższy udział akcji i jednostek funduszy w posiadanych aktywach, w porównaniu z innymi nacjami. W krajach Europy Zachodniej udział innych niż depozyty aktywów finansowych jest mocno zróżnicowany, co zależy przede wszystkim od rozwoju rynku funduszy emerytalnych. W Wielkiej Brytanii i Niderlandach aktywa w nich zgromadzone stanowią ponad 50 procent oszczędności mieszkańców. W Skandynawii akcje ma średnio kilkanaście procent społeczeństwa – mówi Monika Szlosek, odpowiedzialna za ofertę inwestycyjno-oszczędnościową w Santander Bank Polska.
Na czym najwięcej się zarabia?
Nieruchomości to, zdaniem Polaków, niezmiennie, od wielu lat najbardziej zyskowne inwestycje. Aż 65 proc. badanych uważa, że mogą przynieść wysokie albo bardzo wysokie zyski. Grupą najsilniej przekonaną o dużych zyskach z takiej inwestycji są osoby w wieku 40-49 lat (77 proc. wskazań w tej grupie). Na kolejnych miejscach pod względem potencjalnie wysokiej stopy zwrotu zdaniem Polaków znalazły się inne aktywa materialne, jak złoto, diamenty i dzieła sztuki. Za zyskowne lub bardzo zyskowne uznała je około połowa respondentów.
Młodzi są bardziej skłonni do ryzyka
Z badania „Finansowe DNA Polek i Polaków 2020” wynika, że znacznie mniej osób uznaje za zyskowne inwestycje w waluty (27 proc.), kryptowaluty (21 proc.), oraz inwestycje na giełdzie (20 proc.). W przypadku ostatniej kategorii uwagę zwraca fakt, że przekonanie o zyskowności takich aktywów z wiekiem maleje. Za najbardziej zyskowne uważają je badani w wieku 18-29 lat, około 30 proc. z nich, a za najmniej – w wieku powyżej 70 lat – tylko 6 proc. badanych z tej grupy. Także inwestowanie w kryptowaluty jest szczególnie dobrze postrzegane wśród osób w młodym wieku (18-29 lat). Aż 79 proc. z nich uznało je za inwestycję z dużym potencjałem zysku.
Tylko 6% Polaków inwestuje w fundusze, a 17% jest zdania, że dają one wysokie zyski – tak wynika z badania Santander Bank Polska
Podczas pandemii Polacy zmniejszyli poziom oszczędności zgromadzony na lokatach i poszukują nowych form pomnażania majątku. Ponieważ jednak w nasze finansowe DNA wpisane jest unikanie ryzyka, wśród sposobów lokowania nadwyżek finansowych w perspektywie 12 miesięcy najczęściej wskazywano nieruchomości, lokaty i inwestycje w złoto.
Z badania „Finansowe DNA Polek i Polaków 2020” wiemy, że Polacy unikają ryzyka inwestycyjnego. To właśnie główny czynnik wpływający na decyzje dotyczące pomnażania majątku. Dotychczas prawie ¾ Polaków gromadziło swoje oszczędności na depozytach bankowych. Ten rok spowodował jednak, że nawet najbardziej zachowawcze osoby szukają nowych sposobów lokowania swoich pieniędzy.
W 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zadecydowała o zmianie polityki monetarnej i trzykrotnie obniżyła stopy referencyjne, po raz pierwszy w historii do prawie zerowego poziomu. Decyzja ta miała wpływ na obniżenie oprocentowania lokat. W konsekwencji klienci zaczęli zastanawiać się nad alternatywą dla swoich pieniędzy, kierując uwagę na rynek nieruchomości, złota i walut.
Warto zaznaczyć, że jedynie 6% Polaków posiada jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Brak własnych doświadczeń i umiarkowana wiedza na temat tych produktów sprawia, że niemal co drugi Polak niesłusznie obawia się, że jest to inwestycja raczej dla zamożnych i posiadających fachową wiedzę, a także wiążąca na długie lata. Tymczasem fundusze mogą być jedną z metod budowania majątku. Polscy klienci mają dzięki nim dostęp do inwestycji w różne instrumenty finansowe – od akcji po obligacje – oraz możliwość dywersyfikacji geograficznej. Pierwsza wpłata może wynosić od 50 do 1 000 zł, a wycofanie środków w większości funduszy trwa do 7 dni.
– W aktualnych warunkach rynkowych znaczna część Polaków stoi przed wyzwaniem, w jaki sposób zarządzić swoimi oszczędnościami, dotychczas deponowanymi wyłącznie na lokatach. Około 3% inflacja powoduje, że pieniądze znajdujące się na kontach i depozytach realnie tracą na wartości. W takiej sytuacji należy zwrócić uwagę na fakt, że fundusze inwestycyjne są jedną z dostępnych alternatyw lokowania pieniędzy i budowania własnego majątku. Są produktem elastycznym, który daje szanse na zyski i wybór akceptowanego poziomu ryzyka, poprzez inwestycje w różne instrumenty finansowe. Jednocześnie próg wejścia jest niski, w większości funduszy wystarczy kilkaset złotych. Wśród Polaków nadal jednak dość powszechne są błędne przekonania, m.in. że to rozwiązanie dla osób zamożnych czy wiążące na długie lata – mówi Monika Szlosek, Lider Obszaru Oszczędności i Inwestycje w Santander Bank Polska.
Co wiemy o funduszach?
Okazuje się, że wiedza Polaków na temat funduszy inwestycyjnych jest niewielka, co powoduje często postrzegane ich w sposób niezgodny z rzeczywistością. Tylko 17% badanych wie, że fundusze są produktem elastycznym i nie wymagają zamrażania środków na długi czas. Także 17% badanych uważa ten sposób inwestowania za dający wysokie zyski. 32% zgadza się ze stwierdzeniem, że inwestując w fundusze powierza pieniądze profesjonalistom.
Warto także pamiętać, że fundusze inwestycyjne należą do najlepiej nadzorowanych instrumentów finansowych na rynku. Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych są prawnie zobligowane do badania wiedzy i poziomu akceptacji ryzyka klienta (MIFID), a także rzetelnego informowania o aktywach, w które lokują środki oraz o potencjalnym zysku i ryzyku.
Zysk pewny czy wysoki?
Jak wiemy z badań, Polacy wybierają inwestycje bezpieczne i stronią od ryzyka, większość woli go unikać. Aż 82% badanych, gdy mowa o inwestowaniu, woli wybrać mniejszy, ale pewny zysk. Sprawdziliśmy też jak nasi rodacy zachowują się, gdy inwestycja zaczyna tracić na wartości – prawie połowa (46%) zadeklarowała, że w takiej sytuacji wycofuje środki. 60% badanych twierdzi, że oszczędzając lub inwestując swoje środki dzieli pieniądze na różne produkty finansowe.
Te odpowiedzi wpisują się w preferencje Polaków, którzy wolą jak najbezpieczniejsze sposoby budowania majątku. Na lokatach bankowych i kontach oszczędnościowych było zgromadzone 232 mld zł (dane na koniec września 2020 r.). To o około 75 mld zł więcej niż we wszystkich funduszach inwestycyjnych[2]. Polacy zdają sobie jednak sprawę, że jest to zyskowna inwestycja – 67% badanych stwierdziła, że lokaty są mało lub bardzo mało zyskowną formą lokowania pieniędzy.
Wyniki pochodzą z badania „Finansowe DNA Polek i Polaków 2020”, wykonanego w wrześniu br. przez Instytut Badań Społecznych i Rynkowych IBRiS na zlecenie Santander Bank Polska. Raport z badania powstał we współpracy z firmą analityczną Analizy Online SA. Badanie ogólnopolskie zrealizowano na pełnoletnich mieszkańcach Polski metodą (CATI). Próba wyniosła 1002 osób.
Z pełną treścią badania można zapoznać się na stronie informacji prasowych Santander Banku.
źródło: Santander Bank Polska