Osoby, które nie pożyczały pieniędzy w ciągu ostatniego roku, częściej deklarują, że na koniec każdego miesiąca na ich koncie pozostaje dodatkowa suma – wynika z badania Kantar wykonanego na zlecenie IPF Group, właściciela Provident Polska. Ponadto, ta grupa badanych znacznie częściej i regularniej odkładała określoną kwotę.

Co trzeci Polak deklaruje, że na koniec każdego miesiąca, po odliczeniu poniesionych wydatków, wciąż ma rozsądną lub dużą sumę pieniędzy na koncie. Takiej odpowiedzi najczęściej udzielają mężczyźni i osoby regularnie oszczędzające, a rzadziej osoby w wieku 55-75 lat. Największy odsetek, ponad 40 proc. badanych, po poniesieniu miesięcznych kosztów dysponuje niewielką sumą. Jednocześnie, 15 proc. respondentów twierdzi, że nie zostają im żadne środki na koniec miesiąca.

Młodzi dorośli najlepiej radzą sobie z oszczędzaniem

Niemal 54 proc. badanych deklaruje, że każdego miesiąca odkłada na później trochę pieniędzy. Około co trzeci Polak oszczędza regularnie, ale nie ma ustalonej konkretnej kwoty, którą odkłada do przysłowiowej skarpety, natomiast 17,5 proc. przeznacza na ten cel taką samą kwotę każdego miesiąca.

– Najbardziej regularnie oszczędzają osoby w wieku 25-35 lat. Aż 68 proc. z nich robi to każdego miesiąca. To pokazuje, że nawet na początku swojej kariery zawodowej chcemy budować swoją poduszkę finansową. Jednocześnie to właśnie młodzi dorośli często mają naprawdę duże plany finansowe, jak chociażby kupno pierwszego mieszkania. Nie dziwi więc, ze starają się zebrać pewną sumę i chętnie oszczędzają – podkreśla Karolina Łuczak, Rzeczniczka Prasowa Provident Polska. – Jeśli spojrzymy na oszczędzanie przez pryzmat płci to panowie okazują się bardziej systematyczni niż kobiety. Odsetek regularnie oszczędzających mężczyzn jest o 6,5 pp. wyższy – dodaje Karolina Łuczak.

Aż 15 proc. badanych nie było w stanie odłożyć żadnych środków w ciągu ostatniego roku. Największy problem mają seniorzy – wśród badanych w wieku 65-75 aż 22 proc. nie zaoszczędziło żadnych pieniędzy w czasie 12 miesięcy.

– Nasze zwyczaje dotyczące oszczędzania są bardzo silnie związane z tym, ile pieniędzy zostaje na naszym koncie na koniec miesiąca. Jednak nawet wśród osób, których miesięczny budżet ma nadwyżkę, zdarzają się tacy, którym trudno systematycznie budować poduszkę finansową – zauważa Karolina Łuczak. – Niemal 9 proc. badanych, którzy deklarują, że po odliczeniu wydatków zostają z rozsądną lub dużą sumą, choć oszczędza pewne kwoty, nie robi tego regularnie.

Posiadamy środki wystarczające na pół roku

Prawie połowa Polaków szacuje, że w przypadku utraty głównego źródła dochodu, zgromadzone fundusze wystarczyłyby im na co najmniej sześć miesięcy. Odsetek ten wzrasta w przypadku osób, którym na koniec miesiąca na koncie pozostaje pewna niewykorzystana kwota oraz wśród osób systematycznie oszczędzających. Osoby z grupy wiekowej 55-75 lat zdecydowanie najczęściej zgłaszają, że ich oszczędności wystarczyłyby na ponad rok. Z drugiej strony, wyniki pokazują, że aż jedna na dziesięć osób nie posiada żadnej rezerwy finansowej.

Źródło: Provident